>mój gentleman

>

pierwszy scrap po przeprowadzce… ponieważ nie zorganizowałam sobie jeszcze scrapowego miejsca praca była robiona prawie po ciemku 🙂 po omacku dobierałam papiery i dodatki, ale… znów wyszedł kosmos :), znowu eksperyment; kompletnie dla mnie nowe połączenie kolorów, przede wszystkim nowa żółć – diabelsko cytrynowy papier Daisy D’s – właściwie to nie znoszę tego koloru, ale na ciemnym granacie tła prezentuje się ciekawie.Na scrapie swoje miejsce znalazły też dwie sowy, inicjał Jasia i kilka wstążek. Tytuł skradłam z jednej z ostatnich 30-tek Mc Scrap. Błagam napiszcie że jestem już bardziej niegrzeczna i mniej dokładna… proszę 🙂
acha – zdjęcia nadal niedoskonałe, bo aparat zastępczy, bo pogoda, bo… no trudno 😦 wierzcie mi na słowo, że na żywo kolory sa jaśniejsze i bardziej intensywne, czystsze.

Reklama

8 Komentarzy to “>mój gentleman”

  1. >Jesteś doskonała w swojej niedoskonałości :)Fantastyczny scrap!!! :*

  2. >Świetna kompozycja. Inne, ale tez rewelacyjne.

  3. >a masz a masz… niegrzeczna, nie dokładana dziewczynko ;Dświetny scrap .. i że jak że po ciemku.. no podziwiam podziwiam !!!

  4. >Kuuurde kłamać nie umiem 😛 od razu po mnie widać ahahahawięc nie będę…Twoje ostatnie scrapy są jakby z innej bajki. Takie jakieś z innego wymiaru. Pełne kolorów-mnóstwa kolorów. I podziwiam właśnie za to! bo ja bym sobie z takimi kolorami nie poradziła. A do tego jeszcze po ciemku :Dbomba

  5. >Alinko – dziękuję Ci :)katarzyno – dziekicosta – :))) oj daj spokój :)))Jasz – no wiem że sa inne i kosmiczne – bo postanowiłam sie nie bać, „pogrzeszyć”… niestety nadal odzywaja się estetyczne nawyki akademickie… ciężkie do wyplewienia… przede mną dużo cięzkiej pracy i przełamywania się 🙂 trzymajcie kciuki kochane.

  6. >Ania, ja tam nie wiem czemu ty marudzisz na siebie, że za grzecznie, że musisz przełamywać, że walczysz… NIE ROZUMIEM!!! ;)bo..no właśnie, bo wg mnie jakąkolwiek twórczą pracę zaczynasz to efekt zawsze jest piękny. po prostu, taki z serca, z chwili, z ciebie. Nie wiem, może to tylko tak wygląda, to moje subiektywne odczucia, może wszystko to złudzenia?? ;)masz piękny obiekt, śliczną twórczą inspirację i Jasio jest pewno dumy, że tyle razy już tak pięknie go „oprawiłaś” ;)A napisy robisz rewelacja… 🙂

  7. >nie wiem co złego mogłabym napisać skoro praca jest świetna… jeśli tak robisz po ciemku, to nie wiem co będzie jak zrobisz coś w dzień :Dja też na kartonach, przeprowadzka za 2 dni, a trzymam kurczowo papiery,m je wyniosę jako ostatnie chyba, choć nie mam czasu nawet na nie spojrzeć 😀

  8. >No więc masz: krzywo przydarty papier, rozbigane litery, wstążka też coś sie na bok przechyliła, kolory dość odważne!!! – czy to mało oznak niegrzeczności?? Ale jak by nie było – zawsze jest co podziwiać!!pzdr Kasia

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie z Twittera

Komentujesz korzystając z konta Twitter. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s

%d blogerów lubi to: