czyli ostatnia chyba praca liftowa dzieła Iris 🙂 wpadłam po uszy, ale to się musi skończyć bo niedługo sama nic nie zrobię 🙂 po portrecie rodzinnym i ostatniej słoneczenj pracy przyszła kolej na oprawienie moich ulubionych październikowych zdjęć z zaczarowanego ogrodu położonego niopodal naszej leśnej działki. Skoro jesień to musi być Mellow i sówki :), a co!
>mgliste wspomnienie jesieni
8 Komentarzy to “>mgliste wspomnienie jesieni”
-
>Piękna praca jak zawsze ,zdjęcia zaczarowane
-
>wow ! te scrapy są niesamowite, te warstwy, mnogość dodatków :O, kolory – rewelacja 🙂
-
>Przepiękny scrap!!! Ja nie wiem, jak Ty to robisz, że potrafisz umieścić na scrapie tyle dodatków i one ze sobią idealnie współgrają 🙂
-
>Boze, Boze, Boze, ja nie wiem jak ja moglam przegapic Twoja galerie i bloga. Ja nie wiem jak to sie stalo. Wczoraj wieczorem przejrzalam wszystko, od poczatku. Wstalam na chwiejnych nogach i nie bynajmniej, bo pozna byla pora, czy zmeczenie nogi plotalo…. Wbily mnie w fotel, Twoje scrapy. Noi wstac za nic nie moglam. A jak juz wstalam…..Podroz przezylam wspaniala i za to Ci wielkie dzieki. Mozna byloby pisac tomy o perfecyjnosci, zadbaniu o detale, ale jest w Twoich pracach, cos co trudno opisac, bo to szeregom emocji podlega……wrazliwosc, milosc, piekno. Chwytasz chwile i pieknie o nich opowiadasz…..dziekuje, za taka dawke emocji.ps no to sobie popisalam
-
>Bogactwo i piękno, bogactwo i piękno, bogactwo i piękno …. tylko te dwa słowa cisną mi się na usta.
-
>Przezajebiste są te Twoje scrapy… po prostu mistrzostwo!jeah
-
>Piekne rzeczy tworzysz; ja dopiero zaczynam :)Zapraszam do nie po wyróżnienie.PozdrawiamKasia
-
>jestem fanką twoich scrapów, są niesamowite! podziwiam kompozycję i dobór kolorów oraz idealne dopełnienie całości zdjęciem 🙂