>open to interpretation – czyli kolory #3

>

Ta edycja kolorystycznej zabawy to wiosenna łąka pełna rosy, oświetlona porannym słonkiem, lekko zamglona, delikatnie zaspana, czasami wręcz senna. To nieśmiałe marzenie o lecie, błękitne niebo z białymi chmurkami, pełne żółte jaskry, białe goździki… zapraszamy Was do wejścia w ten sensualny świat, oddania się klimatowi leciutkich pasteli w każdej możliwej kraftowej formie. Pogoda sprzyja tym wyobrażeniom, a wy macie cały tydzień na podzielenie się swoją interpretacją tych barw z załogą Art-piaskownicy 🙂

Tym razem pomysł na kolory poddałam ja 🙂 do stworzenia pracy zapożyczyłam layout, który dzięki jakiejś anonimowej „życzliwej” duszy mogę podlinkować – wielkie dzięki :*
zdjęcie jest w klimacie całości – czyli z a s p a n e – tak wyglądam o 7 rano oczami współspacza mego hahahhahahaha – no udało mu się… tylko podkrążone oczy zdradzają kolejną nieprzespaną od dwóch lat noc 🙂

Reklama

6 Komentarzy to “>open to interpretation – czyli kolory #3”

  1. >o jesuuu..żebym ja tak wyglądała o 7 rano… scrap kocham!

  2. >to ty chyba z innych kobiet jesteś jeśli tak z samego rana wyglądasz…łooo….mną to można dzieci straszyć…

  3. >ANIA niemożliwa jesteś!!!

  4. >niesamowity, lekki i anielski, cudny:)

  5. >Choć uwielbiam u Ciebie to, jak używasz kolorów to w pastelach też Ci bardzo do twarzy:)

  6. >ja tam nie widze, zeby byly podkrazone heheheh, ja z tych co lepiej zdjec nie robic o tak wczesnej porze. Scrapek mral, mral.

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie z Twittera

Komentujesz korzystając z konta Twitter. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s

%d blogerów lubi to: