… w tym roku udało się ją spędzić w Barcelonie i ucztować w fajnej knajpce w pięknych okolicznościach przyrody (w zeszłym roku hucznie spędzaliśmy ten dzień w zgierskim Mc’donaldsie 🙂 ) to mój pierwszy scrap od prawie miesiąca – nie moglam się zabrać, jeszcze ta pogoda… do pracy zmobilizowała mnie dopiero nowa edycji ‚Graj w kolory’ na art-piaskownicy – Anita wybrała cudne róże w połączeniu z moją ukochaną żółcią i szarością. Zdjęcie z 15 czerwca – robione w parku Joana Miró 🙂
Skomentuj