>
Scrap jest efektem kolejnego „prywatnego” wyzwania rzuconego przeze mnie Nuli… z pewną taką niesmiałością zaproponowałam lift LO’sa Badanki:
wiedziałam że moja propozycja przerazi Nulę – te detale! mnie odstraszyła skala, ale kiedy wydrukowałam zdjęcie i połozyłam na scrapie okazalo się że proporcje koła są akuratne 🙂
Jako bazę wykorzystałam jeden z moich papierów z kolekcji „Oblicza Barw”, którego dotychczas nie tknęłam. Nastoj podczas scrapowania dopisywał, temat był radosny… pozwoliłam sobie na szaleńczy kontrast i nie ukrywam że jestem zadowolona z efektu. Idealnym dopelnieniem okazałay się boskie, ostatnio moje ulubione dodatki Cosmo Cricket nabyte w scrap.com.pl. Najgorzej było z przeszyciami – matko jedyna jak ja bym chciała mieć małą maszynę do szycia!!! Uratowałoby to moje palce i te nieszczęsne połamane igły 🙂