>piknik, truskawki, stokrotki, mój sens życia…

>

Taki zbiorowy będzie ten post, kilka rzeczy na raz; nie wiem od czego zacząć…
Nastąpiła reaktywacja liftowania „annomariowego„, bo już się z Nulą zaczęłyśmy porządnie lenić…
Praca do moich ulubionych nie należy, bo widać że przerwa była 🙂 chyba przechodzę comiesięczny regres, poza tym tak brutalnie wyrwałam się z tych moich niebieskości – szok musiał mieć wpływ na jakość.

ScrapLift TEJ pracy Celine Navarro, która tworzy scrapy tak dalekie on mojej ulubionej stylistyki, a jednak właśnie jej layout podsunęłam Nuli… chyba miałam chwilową zaćmę 🙂 hahhahaha

Do wykonania tej pracy użyłam papierów z nowej kolekcji ILS „Piknik Party” autorstwa Mumy oraz…
zdjęć z wczorajszego truskawkowego śniadanka Jasia:

A na koniec codzienna porcja wiosennych inspiracji… wczoraj udało mi się uwiecznić pierwszą tej wiosny stokrotkę, która zakwitła na działkowym trawniku:

Reklama

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie z Twittera

Komentujesz korzystając z konta Twitter. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s

%d blogerów lubi to: