Archive for Marzec, 2011

26/03/2011

>mam w domu kosmitów…

>

Mam w domu kosmitów… wielu… i kosmicznych bohaterów: dużych, małych, takich gadających albo zrobionych z klocków lego… jest też złowieszczy Zurg z laserem jonowym… długo by o tym pisać – jednym słowem moje mieszkanie zostało opanowane przez bohaterów wszystkich trzech części Toy Story. Szczerze ich pokochałam – w sumie można powiedzieć że nie miałam wyjścia, w końcu muszę się z nimi dzielić z moim Janem, ale… po czasie przywykłam i na prawdę ich polubiłam.
Scrap dla Jana – po długiej nieaktywności na polu M-Asochistycznym wróciłam do liftowych działań. Oryginał liftowanej pracy należy do wspaniałej Vee:
długopisowe bazgroły rysował Dżon

Korzystam z niepogody i nadrabiam zaległości scrapowe, blogowe zamiast latać po działce z grabiami i nawozami do wszelkich możliwych odmian roślin 🙂 W ramach tej nadaktywności zrobiłam nawet scrapa  na wyzwanie kolorystyczne Ki na art-piaskownicy – uwaga: „gama kolorystyczna w klimacie vintage”... no ‚helo..oł’ – nigdy! O nie, nie mogłam dopuścić do tego żeby w tym wyzwaniu jako inspiracyjne pojawiły się tylko vintage prace z koronkami i wróżkami czy innymi ‚magnoliami’. Zebrałam te „vintage” kolory i powstał taki, bynajmniej nie vintage scrap 🙂 Cel został osiągnięty (chociaż żebym z samego scrapa była bardzo zadowolona to nie powiem…):

Jeśli też macie ochotę „utrzeć nosa” wszystkim koronkowym klimatom, lub na odwrót uwielbiacie ten styl (w sumie tych co uwielbiają raczej na tym blogu nie ma) – weźcie udział w tej edycji „Graj w kolory” –> TUTAJ. Dodatkową motywacją może być fakt, iż jest to kolejne już sponsorowane wyzwanie na naszym blogu – do wygrania są dwa bony, każdy o wartości 20 zł. do wykorzystania w sklepie scrapuj.pl – polecam 🙂

Poza tym życzę miłego weekendu – nie wiem jak u Was ale u  nie w Łodzi świeci słońce i jakoś tego nawrotu zimy nie zauważyłam, ale… jeśli u Was pada śnieg, siadajcie i scrapujcie, a w tle – dopingujcie ostatnie zawodowe chwile naszego bohatera narodowego – Małysza Adama 🙂

Reklama
22/03/2011

>wpis wnętrzarski

>

Rzadko publikuję posty, w których nie ma prac – dzisiaj jest jeden tych niewielu razy. Szybki wpis o tematyce wnętrzarskiej. Na początku internetowy kwartalnik.
Nie wiedziałam że mamy w Polsce takie cudo – a jednak. Wyszedł właśnie drugi numer „Lawendowego Domu”. Jestem absolutnie zachwycona tym co znalazłam wewnątrz – doskonałe zdjęcia, świetne pomysły, doskonałe inspiracje – pełen profesjonalizm. Jakaż dumna byłam gdy zorientowałam się że jedną z artystek tam prezentowanych jest moja ukochana Baśka – czyli Flora :***
Zachęcam Was do przeglądania, i do wykorzystania przepisów – wyglądają baaardzo smakowicie – ja na bank czegoś spróbuję.
chciałam Wam tu opublikować całość do przeglądania online ale nie potrafię :/ Dlatego koniecznie kliknijcie << TUTAJ >> żeby przejrzeć całość od deski do deski!
Lawendowy Dom ma również swojego fantastycznego bloga prowadzonego przez doskonałą „panią domu” z doskonałym gustem – Beatę Lipov.
Teraz dalej – za pośrednictwem powyższego kwartalnika trafiłam do ZNAKOMITEGO sklepu z cudami, cudeńkami w klimacie angielskim, skandynawskim… Rzeczy są piękne, wyjątkowe, niestety bardzo drogie, ale… można sobie pooglądać i ewentualnie naciągnąć bliskich w ramach urodzin czy np. zbliżającego się Dnia Matki… (mam już plan). Kliknijcie TUTAJ a przeniesiecie się do tego retro raju 🙂
Polecam też blog fiorello… jestem właśnie w trakcie przeglądania jego stron.
No to chyba tyle na dzisiaj 🙂 Dodam ze nikt mnie nie przekupił i nie opłacił reklamy u mnie na blogu ahahahah – po prostu odjechałam jak zobaczyłam coś na światowym poziomie made in Polandia – super; trzymam kciuki za powodzenia przedsięwzięcia!
21/03/2011

>w wiosennych pastelach

>

Mydlano-pastelowych prac ciąg dalszy… podświadomie wybieram takie kolory, same wpadają mi w ręce wyblakłe papiery i dodatki. Dlatego dzisiaj znów w tonacjach pudrowych.
Pierwsza praca powstała wg świetnej mapki zaprojektowanej przez Ibiska i na materiałach sponsorowanych przez mój ulubiony sklep (w którym na łódzkim scrapowisku obkupiłam się po Wsze czasy w papiery maści wszelakiej) scrapki.pl 🙂
kolekcja Echo Park ‚For The Record’
Kolejna zaległa praca powstała z okazji drugich już urodzin naszej kochanej Piaskownicy, mojego „dzieciątka” ulubionego 🙂 dbam o nią jak tylko mogę, bo znalazłam w niej cudowne koleżanki i przyjaciółki na dobre i złe – buziole dla Was kochane :***
Urodzinowy scraplift poprowadziła Lily, która w ciągu ostatniego roku najczęściej wygrywała nasze wyzwania. Do liftu wybrała pracę mojej ukochanej Szwajcarki – Zyan:
Jeśli macie ochotę wziąć udział w naszym urodzinowym wyzwaniu macie na to czas jeszcze do 27 marca! także czasu jeszcze wiele  – będzie nam bardzo miło jeśli frekwencja będzie i tym razem wysoka.
A na koniec ostatnie, dzisiejsze wyzwanie – nowa edycja fotoLiftu, prowadzona przez Nulę. Czekamy na zdjęcia Waszych wiosennych posiłków, oto moje śniadanie:
kupiłam sobie ten boski, pastelowo-turkusowy ekspres do kawy w zeszłym tygodniu; szaleję za nim!
18/03/2011

>szszszsza…

>

więcej <<TUTAJ>>
możesz pomóc, nie tylko ofiarom w Japonii –> click here.
14/03/2011

>auto { portret nr milion drugi

>

Spóźniłam się, niemiłosiernie! Na sobotę powinnam była zrobić tę prace a tymczasem zabrałam się za ten M-Asochistkowy lift dopiero dzisiaj. Wstyd, wstyd! Ale najważniejsze że jest. Katasiaczek zaproponowała bardzo oryginalną, nietypową, fajną pracę CendrineG:
zdecydowana większość materiałów pochodzi ze scrapki.pl, ale jest też kawałek mojego ukochanego look@me z ILS 🙂
Zdjęcie pracy trochę zzieleniało i pożółkło, ale trudno… późno było, słońce zaszło… nie ważne 🙂 To była fajna zabawa.
Przy okazji machnęłam od razu Ibiskową mapkę z 19 edycji, która rozpoczyna całą serię wyzwań SPONSOROWANYCH na art-piaskownicy. Na czym polega zabawa? Kilka z nas – dziewczyn piaskownicowych – wykonuje konkretne wyzwanie z materiałów zasponsorowanych przez konkretny sklep (w tej edycji są to scrapki.pl ) oraz… osoba lub osoby, które zostaną przez nas wyróżnione w tym wyzwaniu otrzymają bon upominkowy do wykorzystania w sklepie sponsorującym. Czyli przyjemność i nagroda jednocześnie. Z niecierpliwością czekamy na Wasze fantastyczne scrapy wykonane na bazie mapki Ibiska – zapraszam na blog art-piaskownicy; moja mapka będzie do wglądu w dniu ogłoszenia wyników wyzwania.
Poza tym również na piaskownicy nowa edycja fotoGRY, którą tym razem prowadzi Nulka – jej tematem jest WIOSENNY KWIAT… zdjęcia moich koleżanek są zachwycające – dajcie się ponieść i pokażcie nam Wasze początki wiosny, które zawitały u Was w domu, w ogrodzie, w parku…
Ja sfotografowałam jedne z moich ukochanych wiosennych drobinek – szafirki. Nie chciały się rozwinąć na zawołanie dlatego zrobiłam dwa podejścia do tematu 🙂
Dzisiaj moje słodkie kwiatki są już w pełni rozwinięte i wiecie co… uwielbiam je i znam od wielu lat, ale nie zdawałam sobie sprawy że one pachną!!! I to jak pięknie!!! Coś w podobnie do akacji, tak słodko i miodowo – cudownie! i bardzo, bardzo intensywnie. To był dobry zakup, polecam.
Już na dniach łódzki zjazd scrapowySCRAPOWISKO! Szykuje się niesamowita impreza, będzie mnóstwo sklepów, bardzo dużo osób z całej Polandii – cudownie! A u mnie w domu – mega impreza 🙂 Będą ze mną te najbliższe memu sercu dziewuchy. Tutaj na zdjęciu Jaszki robionym w zeszłym roku w Krakowie na koniec kwietnia – oczywiście na Mc lodach z polewą karmelową 🙂
wiem, wiem – jak nie mój 🙂 nie moje kolory i w ogóle jakoś tak agresywnie wyszło – ale pamiątka jest, lift M-A ( Dani Johnson ) jest… kocham to zdjęcie i ten czas, który razem wtedy spędziłyśmy.
Gratuluję tym który dzisiaj przebrnęły przez mój post 🙂 Mam nadzieję że z większością zobaczę się w sobotę – koniecznie proszę do mnie podchodzić i skakać na plecy 🙂 bez skrępowania, bo ja wielu osób nie kojarzę i potem mi głupio. Si ja!
xoxo :*
08/03/2011

>bardzo dużo śmiechu

>

Oscrapowałam jedno z moich najulubieńszych zdjęć małego Dżona. Miał pewnie jakoś półtora roku i zaśmiewał się do łez patrząc jak jego tatuś skacze na skakance 🙂 Zrobiłam wtedy chyba ze sto zdjęć wszystkich jego min – do tego scrapa wybrałam jedno.
Praca powstała na wyzwanie piaskownicowe zaproponowane przez Katasiaczka: Przepis na… #22. Jeśli macie ochotę zagłębić się w jego składniki – kliknijcie.
A co dziś, dziś Dzień Kobiet – uwielbiam Dzień Kobiet! Obchodzę go rokrocznie hucznie 🙂 wyciągam od otaczających mnie mężczyzn maksymalne kwoty na „piękne oczy”, aby spełniać swoje kobiece zachcianki ahahhaha; bilans na ten rok: nowe perfumy i ukochany tusz do rzęs 🙂 nie wspominając już o naręczach wiosennych kwiatów, które tego dnia kolekcjonuję – to mój Dzień Próżności, uwielbiam to 🙂 
A teraz tylko spokój, cisza, różowe wino i…   … spokój, cisza i różowe wino w blasku świec…
… czego i Wam w dniu dzisiejszym życzę! :***
07/03/2011

>mgliste i mydlane…

>

Mgliste i mydlane są ostatnio moje scrapy, może dlatego że cały czas miotam się między gorączką, katarem a spacerami w poszukiwaniu wiosny… Przed oczami mam ostatnio więcej mgły, nad głową chmury a od wewnątrz płonę od gorączki, która czasem osiąga magiczne 39,5 stopnia (niezwyczajne wtedy nachodzą mnie mary ahahahahah – jak na haju ).
Pierwszy z zaległych, niepublikowanych na blogu scrapów to M-Asochistyczny lift doskonałej w swej prostocie pracy Zyan:

na zdjęciu „słodki Leluch”
Druga praca to również lift przygotowany na wyzwanie M-Asochistek… tym razem layout wybierała Gulka – nasza nowa członkini, która zastąpiła w grupie Ulę. Wybór Justyny padł na pracę Sashy:

Ta praca jest dla mnie bardzo ważna… moja ukochana Katrin, z która przyjaźnię się od ponad 17 lat…   …niedługo wyjeżdża, bardzo daleko…   …i z pewnością będzie mi jej bardzo, bardzo brakować. Umrę chyba, bo nikt nie może mi jej zastąpić. I źle mi z tym że nie będę mogła być przy niej, kiedy tyle ważnych, życiowych spraw przed nią…
🙂 w każdym bądź razie… nieustannie zbieram na samolot hahahhaha – przynajmniej przez najbliższe 3 lata będę wiecznie potrzebująca… chyba założę specjalny numer konta z tej okazji 🙂
%d blogerów lubi to: