To niesamowite jak można stęsknić się za blogowaniem jeśli ma się tę czynność uniemożliwioną przez kilka miesięcy. Szkoda tylko że przyszło mi pisać we wrogich warunkach nowego, nieznanego portalu, o którym nie wiem nic. Co to jest URL obrazka np.? (wiem to pewnie banalne, ale niestety moja artystyczna, ignorancka dusza nie ogarnia takich technicznych detali)… Pytań mam jeszcze miliard, jakby ktoś chciał pomóc to chętnie przyjmę i przyciągnę do siebie tę pomocną dłoń.
Nie sposób nadrobić tych kilku miesięcy wklejając wszystkie zaległe prace, których od marca uzbierało się bardzo, bardzo dużo. Jeśli ktoś z Was jest ciekawy co się u mnie scrpowego działo to zapraszam do mojej galerii na Flickr.com, gdzie na bieżąco wstawiałam wszystkie swoje prace.
Trochę się działo przez te kilka miesięcy, otrzymałam kilka ciekawych propozycji, udzieliłam kilku wywiadów i o wszystkim będę Was informować. Zacznę dzisiaj z tzw. „grubej rury” 🙂
Na początku czerwca zostałam jedną z projektantek (uwaga, uwaga… niespodzianka) Prima Marketing 🙂
Wraz z grupą fantastycznych scraperek z całego świata i dwójką „bratnich dusz” z Polski: Karolą (która jest w tym DT na etacie) i Finn, która jak ja jest w tym gronie debiutantką. Trzymajcie za mnie mocno kciuki żebym podołała temu jakże wymagającemu wyzwaniu.
Do zobaczenia wkrótce czytelnicy drodzy… niebawem powrócę, w nowej, zapewne z musu ukwieconej odsłonie 🙂
ania-maria 