Kochani wracam do Was po długiej, trzytygodniowej nieobecności. Co się wydarzyło? Ano bardzo, bardzo wiele cudownych rzeczy, tym trudniej jest mi powrócić do rzeczywistości. Dajcie mi jeszcze trochę czasu żebym doszła do siebie po przyjeździe, już niedługo powinnam zacząć scrapować 🙂
Na razie wszystkich zainteresowanych zapraszam do mojej galerii na flickr.com, gdzie systematycznie uzupełniam album ze zdjęciami z pobytu w Paryżu, codziennie dodaję tam coś nowego, a mam z czego wybierać bo zrobiłam prawie 2000 zdjęć 🙂
A dzisiaj krótko – chciałabym bardzo podziękować Celine i Karine, moim koleżankom z entre artistes magazine za zaproszenie mnie na warsztaty do Montpellier i za możliwość podzielenia się umiejętnościami z bardzo zdolnymi, francuskimi, belgijskimi i hiszpańskimi scraperkami w ilości bab 70 🙂 Czas tam spędzony obfitował w salwy śmiechu, cudownych wspomnień i kilkunastogodzinnej, dwudniowej pracy scrapowej. Podczas warsztatów każda z nas miała możliwość zrobić dwa mini-albumy i cztery layouty z czego jeden z nich pod moim „dowodzeniem”. Oto praca która stała się bazą moich warsztatów:
Sponsorami tych zajęć było przede wszystkim I {lowe} SCRAP, ale również swoje „3 grosze” dołożyła nowa polska marka Makowe Pole ofiarowując jeden ze swoich papierów. Oprócz rodzimych producentów wsparły mnie również Studio Calico i American Crafts.
Dziewczyny stworzyły wiele cudownych prac, byłam zachwycona poziomem jaki reprezentowały; widać było że coroczne warsztaty nie poszły w las 🙂 oto kilka przypadkowo wybranych prac:
Ja też przy okazji się podszkoliłam i zrobiłam dwa mini albumy – jeden pierwowzór był autorstwa Celine, a drugi Karine, które są w tym temacie prawdziwymi mistrzyniami! Jak tylko poskładam je w całość, uzupełnię zdjęciami to na pewno się Wam pochwalę na blogu.
Tymczasem znikam ogarniać siebie i dom :***
P.S. Dokopałam się jeszcze do czyjegoś zdjęcia grupowego 🙂
ania-maria 