album Barbarsona

Dzisiaj obiecany, drugi album warsztatowy. Zajęcia prowadziła Karine, której wcześniej nie znałam zbyt dobrze; dopiero w Montpellier dowiedziałam się jak długo już scrapuje i jak wiele potrafi! Zachwyciła mnie jej umiejętność konstruowania albumów, dodawania różnych zakładek, skrytek… to było dla mnie niesamowite; dla mnie debila albumowego i kompletnego kretyna konstrukcyjnego 🙂 moja wyobraźnia tego nie ogarnia.
Pod opieką Karine skomponowałam cały album na wzór jej pracy; wycięłam wszystkie karty i przywiozłam wszystko do Polski. Cały wczorajszy dzień uzupełniałam go zdjęciami zrobionymi w Paryżu mojej najukochańszej „siostrzenicy”, czyli kochanemu Barbarsonowi – miniaturce mojej Katrin.

 

Wiem okładka nie wygląda zachęcająco 🙂 ale zapowiada prawie wszystko to co można znaleźć w środku… czyli ostre kontrasty, różnorodność intensywnych kolorów, kształt gwiadek… a co tam robi ten pies? 🙂 otóż spinacz-pies jest jedynie zaznaczeniem obecności Ralfa – psa bohaterów tego albumu, którego na żadnym zdjęciu wewnątrz nie ma, a jest on bardzo ważnym członkiem ten uroczej rodziny.

 

******************************************************************

No dobra, to już koniec… znów było wiele stron, wiem 🙂 Artystycznie jest mi bliżej do poprzedniego albumu, szczególnie ze względu na stonowaną kolorystykę, określoną gamę walorów… ale ten niesie ze sobą energię, którą Baśka emanuje i myślę że do niej pasuje. W każdym bądź razie – było to interesujące doświadczenie, a wiadomo że takich nigdy nie jest zbyt wiele.
Teraz kiedy odrobiłam już pracę domową z Montpellier mam nadzieję wrócić do layoutów, „moich”… tylko z mobilizacją nie jest najlepiej. Trzymajcie kciuki i do… no myślę że w tym tygodniu jeszcze się odezwę.

 

Reklama

18 Komentarzy to “album Barbarsona”

  1. jest przepiękny!!!
    jasna strona życia- jak nic!

  2. zdecydownie – powinnas robic wiecej albumow !! oba uwielbiam ! sa REWELACYJNE 🙂

  3. cudeńko, ponownie. dopiero widac ile takie warsztaty prawdziwego zdarzenia potrafia wniesc, np Ty nie robiąca albumów trzaskasz jakbys nic innego nei robiła!
    piękne foty Basi i rodziców. i bomba energetyczna.

  4. szał! wygląda na szaleeeeenie skomplikowany. i Ty niby jesteś konstrukcyjnym oraz albumowym debilem? pffffffffffffffffffffffff!

  5. „debil albumowy” mnie zabił 😀 a nie wyglądasz 😉 świetny album, tyle się w nim dzieje; poprzednim też jestem zachwycona, to musiała być wspaniała przygoda!

  6. Achh, przeczytałam „album Barbarossa” i się spodziewałam krwawych scen. A tu nie krwawo, choć barrdzo soczyscie:-)

  7. REWELACYJNY!! Ogromna energia z niego bije! Tkwię w zachwycie i wracam oglądać raz jeszcze!

  8. dziękuję Wam bardzo za miłe słowa… główną zasługą są cudowne dziewczyny ze zdjęć – te kolory po prostu do nich pasują 🙂

  9. Aniu!
    A ja właśnie nie mogę ogarnąć Twoich albumów!!!!! :))))))))))))
    Jest niesamowity! Piękny!
    Słodki, ale nie przesłodzony 😉

    A co do tych warsztatów. Powiem Ci że po cichu już od dłuższego czasu marzę o spotkaniu z Tobą, z gwiazdą scrapbookingu.
    Serio, serio :)))))))))
    I z związku z tym w w wakacje postanowiłam, że chcę poznać, zobaczyć i pojechać.
    Jak tylko coś będzie.
    jakoś na scrapfest się niezapowiadana, prawda?

    Ps
    Zdjęcia w albumie, cudne!

  10. Aniu super jest. Kolejny świetny album. I widać, że poradziłaś sobie wyśmienice!
    Powinnaś częściej takie cudowności tutaj serwować 🙂

  11. fakt! jest genialny! te szeroga gama kolorów, różnych papierów i wszystko gra! genialnie!

  12. Świetne albumy – oba! Kocham za kolory i za formę. 🙂
    Buziaki.:*

  13. buu nie zdążyłam;/

  14. Ja też się nie załapałam na widoki albumowe :/ demyyyt- dawaj na mejla aahahha 😉
    :*

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie z Twittera

Komentujesz korzystając z konta Twitter. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s

%d blogerów lubi to: