Po dwumiesięcznych wakacjach grupa MAsochistyczna postanowiła się reaktywować. Ruszyłyśmy do boju prawie wszystkie (niektóre z nas jeszcze się wakacjują, ale z pewnością nadrobią zaległości po powrocie).
Pracę do powakacyjnego liftu zaproponowała Muma, padło na Melle Severine:
dla lingwistycznych ignorantów: wpisać w translator 🙂
Praktycznie wszystkie użyte materiały pochodzą ze sklepu scrapki.pl, kolorowe kryształki i wypukłe alfabety to „Prima Marketing„. Czarodziejskiego dnia moi mili; jeśli macie możliwość to ruszajcie na grzyby, bo mamy wysyp prawdziwków, koźlaków i kurek; ja znikam!