Archive for Sierpień, 2011

29/08/2011

Rozpoczynam nowy tydzień od gigantycznego kaca, ale również od poczucia pełnego luzu po całonocnych tańcach i śpiewańcach 🙂 Już po pierwszy zdaniu czuję, że będę pisała ten post całe wieki 🙂 Może po prostu wstawię zaległego LO’sa i pójdę jeszcze spać… na godzinkę lub dwie :)))

Praca wykonana na bazie mapki, którą przygotowałam dla art-piaskownicy:

 

zdjęcia Oleńki by Jakub Skorża

I jeszcze – zapomniałabym o najważniejszym! Makówka zaprasza Was na przepyszną herbatkę niezapominajkową!!! Kropką nad „i” tego zaproszenia są dwie, nowe kolekcje papierów marki „Makowe Pole” zaprojektowane przez Makówkę i namalowane przez Karolinę Dębicką – absolutnie wyjątkowe smakołyki; chcecie je zobaczyć – kliknijcie –> TUTAJ!!!

26/08/2011

umilajmy sobie życie

Umilajmy sobie życie kochani na wszelkie możliwe sposoby. Jeżeli nie stać nas na kupowanie sobie nowych rzeczy, lub ciekawe podróże, może nie mamy możliwości wspólnego spędzania czasu z najbliższymi – nie ważne… może umilić sobie nasz świat kolorem! W mieszkaniu, ogrodzie, w postaci ubrań, biżuterii i… kolorowych scrapów, a co!

Ja regularnie koloruję swój świat, wszędzie i zawsze 🙂 Ten layout jest ukoronowaniem moich ostatnich eksperymentów kolorystycznych – ergo – pozostawię dla siebie, Ci którzy śledzą moje prace też będą mogli wyciągnąć swoje wnioski.

Znów się rozpisałam 🙂 Konkrety…

MAsochistyczny lift numer 45! Inspiracyjną pracą (z wyboru Nulowego) stał się wspaniały digi-scrap Almadr!

Mimo wszelkich przeciwności losu i społecznym nastrojom możecie sprawić, aby Wasz świat był kolorowy – na przekór i „bo tak” 🙂 Napisała tak ta, która nurza się w dramatach Sary Kane i myślami odlatuje w piekło wyobraźni, gdy na tarasie świeci słońce, a sierpniowe hortensje mienią się ukochanymi barwami – paradoks.

25/08/2011

Czekamy… Rodzinnie – w naszej rodzinie w wyboru – czyli najwspanialszej 🙂 Czekamy na kolejnego dzieciuka – Olinka Okrąglinka,który już na dniach ma się pojawić na świecie. W te ostatnie dni powstało kilka słodkich i boskich w kolorze zdjęć, które musiałam oscrapować!

M-Asochistki nadal się rozkęcają, liftują… tym razem Gulka postanowiła zainspirować nas kółkową pracą Vee:

większość materiałów pochodzi ze scrapki.pl i I {lowe} SCRAP; alfabet i kryształki oczywiście z Prima Marketing

Czekamy dalej, ale nie próżnujemy 🙂 scrapowanie idzie pełna parą i na każdy dzień tygodnia coś dla Was mam 🙂 także… do jutra!

24/08/2011

wejdźmy w kolor

Nie mam weny do pisania od samego rana, dlatego nie będę Was dzisiaj męczyć opowiadaniami o sielskim życiu w lesie i innych pierdołach. Dziś będzie o konkretach, czyli o KOLORACH! Wiecie ze uwielbiam „wykłady” na temat kolorów, ich walorów, temperatur, itd… mimo wszystko postaram się zwięźle przedstawić moje totalne uwielbienie do tego połączenia barw.

ŻÓŁĆ + MALINA + CZERŃ SADZY + ZIELEŃ VERONESa (jasny szmaragd) – to najnowszy zestaw proponowany przez art-piaskownicę w wyzwaniu „graj w kolory…”

 

 

Zestaw kolorystyczny „pożarł mnie” całą i powstało kilka prac, dzisiaj opublikuję dwie z nich. Pierwsza ewidentnie bazuje na inspiracji tymi barwami i trochę przypomina w swej kompozycji monoprinty Bei Mahan:

 

Na zdjęciu znana z poprzednich moich scrapów kochana Ola (zdjęcie nie jest mojego autorstwa). Całość na kartonie kredowym, malowana akwarelami i odrobina gesso.

A teraz pierwsza praca która powstała w tym zestawieniu – tej nie lubię, jest zbyt „ciężka”, nie ma w niej lekkości i oddechu 😐 ale kolory zasługują na publikację. Na zdjęciu słynny „annomariowy” foch 🙂

 

i zdjęcie tego scrapa też niedobre (ale był dawno robiony i ponieważ go nie lubię nie wracałam do niego)

Mam nadzieję że poczułyście się choć trochę zainspirowane i zmotywowane do wykonania swojej pracy przy użyciu tych kolorów. Nie przejmujcie się nazewnictwem kolorów, jeśli nie macie jakiegoś odcienia – namalujcie go, wytnijcie z jakiegoś opakowania, wyrwijcie z gazety – to ma być zabawa 🙂

Miłego upału życzę i wracam po pracowitej nocy do dziczy :***

20/08/2011

kodak tu i tam

Kto mnie zna ten wie, że nie ruszam się NIGDZIE bez mojego aparatu; jeśli nie mam możliwości zabrania cyfrowego kolosa to wkładam do torebki choćby małego lomo (przeważnie są to stare kodaki), które są małe i bardzo lekkie. W mojej scrapowej „karierze” powstało już wiele prac na temat moich plastikowych przyjaciół; tym razem do stworzenia aparatowego layoutu zmobilizowała mnie Nula, wymyślając TEMAT MIESIĄCA SIERPNIA na blogu I {lowe} SCRAP.

 

Bohaterem tego scrapa stał się jeden z moich ulubionych lomo: Kodak Brownie ‚HOLIDAY’, który towarzyszył mi podczas czerwcowego pobytu nad morzem. Film ze wszystkimi 19-stoma zdjęciami został już wywołany 🙂 niestety nikt mi nie chce zrobić odbitek (znowu!!!), bo fotolaby pozbyły się już dawno odpowiednich ramek do wywoływania, nie wspominając już o skanowaniu negatywów… no cóż, może kiedyś sama się tego nauczę i będę mogła się z Wami podzielić lomo-kadrami.

Z kolei dzisiaj szalałam po polu z nowym-starym Kodakiem Instamatic na kasetowy film 126, pewnie znów mi nikt nie zrobi odbitek, ale co tam… Oczywiście nie zapomniałam zabrać również na dzisiejsze „latawcownie” mojego DSLR:

 

Zdjęć mam okołu 300 z dzisiejszego dnia 🙂 plus 11 na kodaku (na tamtych przynajmniej widać i latawiec i puszczających go chłopakwó, bo 50-tką raczej trudno to uchwycić :).

xo xo

 

17/08/2011

komunikacja

Komunikacja okazała się dzisiaj tematem dnia; oprócz tego że strajkują na koleji ja też mam dla Was coś związanego z komunikacją – tą międzyludzką, która nie zawsze jest łatwa, ale bez względu na wszystko nie należy nigdy zapominać o zasadzie MIŁOŚCI, bo tylko ona prowadzi do zgody 🙂 Zainspirowana tekstem znalezionym na ‚pinterest’ i MAsochistycznym liftem zaproponowanym przez Humę na szybko, w pośpiechu zrobiłam taką oto pracę:

 

Oryginał liftowanej pracy należy do 4squirts i umówmy się, jest daleki od moich ulubionych kompozycji, ale był ciekawym wyzwaniem, które „na kolanie” pokonałam w ciągu godziny 🙂

Poza tym zakochałam się ostatnio w tym odcieniu zieleni i nie mogę się uwolnić, mimo tego że to ewidentnie kolor brunetek, szatynek i rudych jakoś mnie uwodzi…

P.S. Dzisiaj jestem „niekoniecznie wyspana” w związku z tym darujcie wpadki stylistyczne i ewentualne ortograficzne ( o które u mnie zawsze łatwo). Ale obiecuję że będziecie zadowolone z efektów mojego niewyspania 🙂 si ja!

13/08/2011

dwa kolory

Dzisiaj na firmowym blogu I {lowe} SCRAP kolejne wyzwanie! Nula zaskakuje swój design team za każdym razem swoimi wyborami, tym razem nie było inaczej:) połączenie wypalonej żółci z drewnianym brązem na początku mnie przerastało, ale w czasie powstawania pracy coraz bardziej się z tymi kolorami zaprzyjaźniałam. Poza tym doskonale podpasowało mi pod zdjęcie Jana zrobione podczas czerwcowego pobytu nad Bałtykiem.

 

Materiały pochodzą z ILS, sklepu scrapki.pl i prosto ze Stanów od Prima Marketing (alfabety).

Zachęcam Was do udziału w tym dwukolorowym wyzwaniu, szczegóły i więcej inspirujących prac —>TUTAJ.

Przy okazji – kilka osób napisało do mnie w związku z informacją o zamknięciu sklepu I {lowe} SCRAP. Kochane już kilka razy o tym wspominałam, ale napiszę jeszcze raz – jestem projektantką papierów w ILS oraz należę do design teamu tej firmy, nie mam związku ze sklepem. Mam nadzieję że ta informacje wbije się do niektórym do głowy na dobre. Poza tym to że SKLEP ILS się zamyka nie oznacza, ze firma ILS przestaje istnieć 🙂 Także korzystajcie teraz z okazyjnych cen w których można zakupić papiery ze starych kolekcji i cierpliwie czekajcie na nowe.

Pozdrawiam Wam gorąco wprost z fotela najlepszego salonu fryzjerskiego na świecie „Studio Metropolis” mieszczącego się w centrum Konina 🙂 Dziewczyny – w tym sezonie nosimy przedziałki po środku! tak najmodniej :)))

xoxo

AM

12/08/2011

be awesome today

Papierem miesiąca w sierpniu jest błękitny „pasiak” z kolekcji „Piknik Party”. I {lowe} SCRAP jak zwykle z tej okazji przygotował dla Was kilka inspiracji i konkurs w którym można wygrać papiery o wartości 30 zł. Jeśli jesteście zainteresowane wejdźcie na nasz blog –> TUTAJ.

 

 

Zostawiam Was sam na sam z „pasiakiem” i znikam do praaaaacy 🙂 szykuję coś nowego i fajnego 🙂 paaaaaaa

11/08/2011

MAsochistyczna reaktywacja

Po dwumiesięcznych wakacjach grupa MAsochistyczna postanowiła się reaktywować. Ruszyłyśmy do boju prawie wszystkie (niektóre z nas jeszcze się wakacjują, ale z pewnością nadrobią zaległości po powrocie).

Pracę do powakacyjnego liftu zaproponowała Muma, padło na Melle Severine:

dla lingwistycznych ignorantów: wpisać w translator 🙂

Praktycznie wszystkie użyte materiały pochodzą ze sklepu scrapki.pl, kolorowe kryształki i wypukłe alfabety to „Prima Marketing„. Czarodziejskiego dnia moi mili; jeśli macie możliwość to ruszajcie na grzyby, bo mamy wysyp prawdziwków, koźlaków i kurek; ja znikam!

08/08/2011

Paleta kolorów na sierpień

Prima Marketing co miesiąc „ogłasza” swoją paletę kolorów, w sierpniu wybucha ona ferią soczystych, intensywnych barw. Moja praca przygotowana z myślą o tym temacie jest prawie monochromatyczna i dominantą jest jak zwykle – błękit 🙂 Gdzieniegdzie znajdziecie resztę obowiązujących w tym miesiącu „primowych” barw.

 

Jeśli macie ochotę wziąć udział w wyzwaniu to kliknijcie TUTAJ, aby się zainspirować i zapoznać z zasadami. A tutaj firmowa podpowiedź 🙂